Chirurg z Łodzi podejrzany o łapówki za operacje refundowane przez NFZ

1 tydzień temu 20
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Paweł Jasiak, poinformował, że lekarzowi przedstawiono zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w latach 2020-2023. Śledczy ustalili, że pacjenci wręczali chirurgowi łapówki, aby przyspieszyć terminy operacji bariatrycznych w publicznym szpitalu. Proceder ten odbywał się poprzez wcześniejsze konsultacje w prywatnej klinice.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W prywatnej klinice lekarz uzgadniał z pacjentami szczegóły zabiegu, informując ich o konieczności rekompensaty za ryzyko. Następnie pacjenci byli przesuwani w kolejce w publicznej placówce, gdzie operacje były wykonywane. Po zabiegu pacjenci wracali na prywatną wizytę, podczas której przekazywali pieniądze w kopertach.

Konsekwencje prawne i dalsze działania

Chirurgowi grozi do ośmiu lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju. Śledztwo jest w toku, a prokuratura zachęca osoby, które wręczały łapówki, do zgłaszania się, oferując klauzulę niekaralności.

Szpital Kopernika odmówił komentarza na temat sprawy. Łódzki NFZ potwierdził, że operacje bariatryczne są refundowane w ramach podstawowego zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych. W latach 2022-2024 szpital wykonał 218 takich zabiegów, co stanowi 34 proc. wszystkich operacji tego typu w regionie. NFZ podkreśla, że te zabiegi są kluczowe dla pacjentów z otyłością.

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa

Przeczytaj źródło