Chiński kolos na energię słoneczną przybił do Grecji. Na pokładzie 4000 samochodów!

3 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pływająca elektrownia słoneczna

Yuanhai Kou to nie tylko ogromny statek, ale też prawdziwa pływająca elektrownia. Na jego pokładzie znajduje się ponad 500 paneli słonecznych, które rocznie produkują aż 410 000 kWh czystej energii. To wystarcza, by ograniczyć zużycie paliwa o ponad 100 ton.

Chiński gigant, widoczne baterie słoneczne na pokładzie i burtach / Telegram

Co ciekawe, panele są odporne na morskie warunki, wilgoć, sól i wibracje. Wytworzona energia zasila systemy oświetlenia, komunikacji i inne instalacje pomocnicze statku.

Mniej spalin, więcej technologii

Ten ekologiczny gigant to prawdziwy przełom w transporcie morskim. W porównaniu do tradycyjnych jednostek, Yuanhai Kou zużywa o 20% mniej energii i emituje o 24% mniej dwutlenku węgla. Statek korzysta z nowoczesnego silnika na podwójne paliwo – gaz LNG i olej napędowy – a dodatkowo zastosowano inteligentne oprogramowanie do załadunku, które optymalizuje rozmieszczenie pojazdów i wpływa na zużycie paliwa.

Statek - gigant

Yuanhai Kou ma 199,9 metra długości, waży ponad 68 tysięcy ton i może przewozić do 7000 pojazdów – od aut osobowych po maszyny budowlane i autobusy. Zbudowano go z myślą o eksporcie chińskich aut, z których ponad 90% to nowe pojazdy elektryczne i hybrydowe. Systemy monitorujące na bieżąco śledzą lokalizację każdego pojazdu i ostrzegają w razie ryzyka pożaru, co jest szczególnie istotne w przypadku transportu nowoczesnych aut elektrycznych

Chiński wkład w zieloną rewolucję?

Projekt Yuanhai Kou to część większej strategii ekologicznej. Chińska firma Longi, producent paneli słonecznych, planuje dalsze inwestycje w technologie morskie, aby wspierać transformację transportu morskiego na bardziej zrównoważony. Nowoczesne rozwiązania, jakie wdrożono na tym statku, mają być wzorem dla przyszłych jednostek towarowych na całym świecie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło