Chińczycy kupili fabrykę w Polsce. Zatrudnią 300 osób

3 godziny temu 6

Chińczycy kupili zakład w 2024 r. i przez kolejny rok modernizują go, żeby dostosować technologię do produkcji materiałów do akumulatorów elektrycznych w elektrykach. Produkcja ruszy w 2026 r.

"Fabryka dysponuje dużym terenem, kompletnymi budynkami, laboratoriami oraz infrastrukturą pomocniczą, a także posiada wszystkie wymagane pozwolenia środowiskowe, co znacznie przyspieszy realizację projektu. Dodatkowo fabryka jest wyposażona w rozbudowane instalacje elektryczne i połączenia z siecią energetyczną, a w okolicy istnieje możliwość budowy farm wiatrowych i fotowoltaicznych, co pozwoli na osiągnięcie 100 proc. zaopatrzenia w zieloną energię" - napisano w raporcie, który opublikował rok temu lokalny serwis lm.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także:

Friz kończy karierę influencera i buduje imperium - Biznes Klasa Young

Po miesiącach prac plany azjatyckiego inwestora nie uległy zmianie - nadal zakłada, że uda się uruchomić fabrykę na początku 2026 r. Zdaniem Pawła Adamowa, zastępcy prezydenta Konina, zakład będzie tak duży jak huta. Polityk zapowiedział w Radiu Poznań, że do fabryki ruszy miejska linia autobusowa.

Problemy Brytyjczyków

Brytyjska firma Johnson Mattey planowała ruszyć z produkcją kilka lat temu, lecz nie udało się - w 2021 r. inwestycję wstrzymano.

Za zakupem zakładu w Koninie stoi Bai Houshan, którego majątek w 2023 r. Bloomberg oszacował na 1,2 mld dol. Firma Ronbay Technology, której spółką-córką jest JD Energy Europe, "dominuje na kluczowym segmencie światowego rynku elektrod katodowych, które są podstawowym elementem baterii do pojazdów elektrycznych i stanowią od 30 do 50 proc. kosztów komponentów" - pisał w 2023 r. "Financial Times".

Wyprodukowane w Koninie materiały trafią do Europy. - Chcemy stać się kluczowym graczem w przyszłości czystej energii w Europie - tłumaczy chińska firma, którą cytuje lm.pl.

Przeczytaj źródło