Burza wokół legendy. "Czy gwiazda, która nie strzela goli, musi grać w kadrze?"

6 dni temu 18
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Reprezentacja Norwegii pierwszego dnia Euro 2025 zmierzy się z gospodyniami imprezy, Szwajcarkami. W podstawowym składzie ekipy ze Skandynawii prawdopodobnie zobaczymy napastniczkę Olympique Lyon, Adę Hegerberg, która ostatnie mecze - w tym towarzyskie starcie ze Szwedkami, będące próbą generalną przed turniejem - rozpoczynała w wyjściowej jedenastce.

ZOBACZ TAKŻE: Reprezentacja Polski trzecią drużyną świata! "Wiedziałyśmy, że medal jest w naszym zasięgu"

I właśnie wokół legendy europejskiego futbolu rozgorzała dyskusja, wywołana przez norweski dziennik "Nettavisen". Ernst Lersveen, felietonista gazety, zadał pytanie, czy kończąca za kilka dni 30 lat snajperka jest zawodniczką pod specjalnym nadzorem, której miejsce w składzie należy się niezależnie od formy. Hegerberg nie zdołała bowiem trafić do siatki w żadnym z siedmiu ostatnich spotkań w kadrze, a żeby przypomnieć sobie jej trafienie dla reprezentacji, trzeba się cofnąć aż do października 2024 roku i spotkania z Albanią, wygranego przez Skandynawki 9:0.

"Dlaczego uznaliśmy za oczywistość, że gwiazda, która praktycznie nie strzela już goli, musi grać w kadrze? Czy Ada Hegerberg ma w drużynie narodowej status zawodniczki chronionej? Po dawnej "bestii" zostało już tylko nazwisko i jestem zdziwiony, że nikt nie zadaje pytań, czy wciąż powinna ona wychodzić na boisko w podstawowym składzie. Hegerberg jest największą gwiazdą żeńskiego futbolu w Norwegii. To jest jasne i wszyscy się z tym zgadzamy. To triumfatorka Ligi Mistrzyń i zdobywczyni Złotej Piłki, a jej osiągnięcia zasługują na szacunek. Ale nawet największe gwiazdy powinny być oceniane na podstawie aktualnej formy" - podkreśla w swoim felietonie Lersveen.

Dziennikarz "Nettavisen" uważa, że norweska federacja obchodzi się z napastniczką Lyonu jak z jajkiem, obawiając się powtórki z przeszłości. Ada Hegerberg, będąca wówczas w szczycie formy, z powodu konfliktu z krajowym Związkiem przez pięć lat (2017-2022) w ogóle nie grała w reprezentacji i - zdaniem Lersveena - włodarze boją się, że każde słowo krytyki wobec liderki kadry mogłoby skutkować powtórką...

Norwegia zagra na Euro w grupie A, w której zmierzy się kolejno ze Szwajcarią (2 lipca), Finlandią (6 lipca) i Islandią (10 lipca).

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło