Burza wokół KPO. Pełczyńska-Nałęcz zapowiada: Mysz się nie prześliźnie

2 tygodni temu 21

"Podpisaliśmy w półtora roku ponad 824 tys. umów. I owszem, przy tak ogromnej skali inwestycji mogą niestety zdarzyć się nietrafione umowy" - przekazała na portalu X ministerka funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, nawiązując do doniesień dotyczących wydatków z KPO. "Ani złotówka nie zostanie wypłacona na wyposażenie czy inwestycje, które nie są zgodne z programem" - zadeklarował z kolei wiceminister Jacek Karnowski.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Zdjęcie archiwalne Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Sprawa wykorzystania dotacji z KPO

Prokuratura Regionalna w Warszawie podjęła z urzędu czynności w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. Podstawą działań są doniesienia medialne i internetowe z ostatnich dni dotyczące możliwych nieprawidłowości w udzielaniu dotacji firmom branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej ze środków europejskich. Firmy te miały kupić czy też wnioskować o pieniądze na przykład na zakup jachtów, ekspresów do kawy, sauny i maszyny do lodów. Śledczy sprawdzą, czy są podstawy do wszczęcia śledztwa. Prokuratorzy zbadają, czy doszło do nieprawidłowego wydania środków z KPO lub oszustwa ze strony beneficjentów dotacji. Budżet KPO na inwestycje w branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej wynosi 200 milionów złotych.

Pełczyńska-Nałęcz: Wszystko zostanie sprawdzone

"Można nie robić nic - taką ścieżkę wybrał PiS blokując przez 2 lata KPO. A można wziąć byka za rogi i podjąć się realizacji w 2 lata największego projektu rozwojowego dla Polski. I tak zrobiliśmy my" - przekazała na portalu X ministerka funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050). "Podpisaliśmy w półtora roku ponad 824 tys. umów. I owszem, przy tak ogromnej skali inwestycji mogą niestety zdarzyć się nietrafione umowy. Wówczas trzeba natychmiast zadziałać - kontrolnie i naprawczo. I takie działania zostały podjęte. Zarządzona została kontrola, odwołałam (2 tygodnie temu) odpowiedzialną za program szefową PARP. Wszystko zostanie sprawdzone tak, że mysz się nie prześliźnie" - dodała. Jak zaznaczyła ministerka, "budzący kontrowersje program to zaledwie 0,6 proc. KPO". "Dotyczy małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w covidzie. Cel programu jest więc słuszny" - wyjaśniła. 

Zobacz wideo Donald Tusk tłumaczy aferę z KPO. "Sam tego przypilnuję"

Karnowski: Środki wypłacane są dopiero po kontroli

Do sprawy odniósł się też wiceminister funduszy Jacek Karnowski (KO).  "Sytuacja mikroprzedsiębiorców branży turystycznej była dramatyczna po Covidzie. Szukali i szukają różnych form rozszerzenia działalności, co nierzadko jest dla nich warunkiem przetrwania. Pandemia bardzo wyraźnie i boleśnie pokazała, że postawienie na jeden rodzaj działalności może być bardzo ryzykowne w sytuacji kolejnego kryzysu. Program HoReCa z KPO, który został przygotowany w 2022 roku, jest odpowiedzią na te potrzeby" - zaznaczył. "Każdy program, każda refundacja muszą być zgodne z założeniami i skontrolowane. Program zakłada wypłatę środków właśnie po realizacji projektów i po kontroli. Do tej pory wypłacono poniżej 10 proc. wartości całego programu HoReCa" - przekazał. "Ani złotówka nie zostanie wypłacona na wyposażenie czy inwestycje, które nie są zgodne z programem i nie służą prowadzeniu działalności w branży turystycznej przez tych przedsiębiorców" - zaznaczył Karnowski. 

Donald Tusk: Będę oczekiwał szybkich decyzji

- Dowiedziałem się, że o możliwych nieprawidłowościach albo głupio czasem rozdawanych środkach ministerstwo pani Pełczyńskiej-Nałęcz wiedziało już od pewnego czasu. Przeprowadzana jest kontrola w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za te mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarsko-restauracyjno-cateringową - przekazał w piątek premier Donald Tusk. - Będę chciał, aby jak najszybciej taka kontrola doprowadziła do rzetelnej oceny wydania każdej złotówki z tytułu tego projektu. Tam, gdzie ten wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będę oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków tam, gdzie zostały one ewidentnie nadużyte - mówił. 

Czytaj również: "Afera ws. środków z KPO. Prokuratura wydała komunikat"Źródła: IAR, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na portalu X, Jacek Karnowski na portalu X

Przeczytaj źródło