Bloomberg: Wyciekł projekt deklaracji przed szczytem NATO. Niemal pomija Ukrainę

Bloomberg: Wyciekł projekt deklaracji NATO ws. Ukrainy i Rosji

Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego zaplanowano na 24-25 czerwca w Hadze. Bloomberg dotarł do projektu wspólnej deklaracji, którą mają przyjąć państwa członkowskie. Rosję uznano za zagrożenie dla NATO, ale nie za agresora w Ukrainie - podała agencja. Nie ma żadnego zapisu o ewentualnym członkostwie Ukrainy w NATO ani deklarowanym jeszcze rok temu wsparciu w wysokości 40 miliardów dolarów. "Po raz pierwszy od 2022 r. wojna Rosji przeciwko Ukrainie nie będzie głównym tematem dorocznego spotkania NATO" - komentuje "Kyiv Independent" i przypomina o pogłoskach na temat tego, że prezydent Ukrainy nie dostał zaproszenia na szczyt Sojuszu. Ostatecznie Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte zaprosił Wołodymyra Zełenskiego do Hagi.

NATO ma skupić się na wydatkach na obronność

Deklaracja skupia się na wydatkach na obronność i zobowiązuje państwa członkowskie do podniesienia ich poziomu z 2 proc. do co najmniej 3,5 proc. PKB do roku 2032. Prezydent USA Donald Trump naciska na zwiększenie kwoty do 5 proc. PKB. Do tej ogólnej kwoty miałaby się również wliczać pomoc udzielana Ukrainie. Dodatkowe 1,5 proc. PKB ma trafiać na infrastrukturę, ochronę granic i inne działania związane z obronnością, m.in. przygotowanie cywilów na sytuacje kryzysowe. Bloomberg zastrzegł, że ostateczna wersja oświadczenia może jeszcze ulec zmianie. Deklaracja jest zwięzła, jednostronicowa. Szczyt NATO ma być krótki, by zminimalizować ryzyko konfliktu między Trumpem a europejskimi sojusznikami - wskazał Bloomberg.

Ukraina odzyskała ponad 1200 ciał poległych żołnierzy

W środę (11 czerwca) Ukraiński Sztab Koordynacyjny ds. Jeńców Wojennych poinformował, że do kraju wróciło 1212 ciał żołnierzy poległych w wojnie z Rosją. Jak napisano, są to żołnierze zginęli w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim, chersońskim, charkowskim oraz w obwodzie kurskim w Rosji. Według ustaleń między Ukrainą i Rosją ze Stambułu wymiana ciał poległych miała się odbyć w formacie 6 tysięcy na 6 tysięcy. Wymiany jeńców i ciał poległych to jedyne konkretne efekty ukraińsko-rosyjskich rozmów w Stambule. Moskwa nie zgadza się na wstrzymanie ognia. Poprzedniej nocy w wyniku ostrzału rosyjskiego w Charkowie zginęły dwie osoby, a ponad 50 zostało rannych.