Bez tego nie da się zrozumieć siły Kościoła w Polsce. Długa walka o dominację

4 dni temu 17

Od zaborów po współczesność polski Kościół katolicki nie tylko przetrwał, ale często zastępował państwo. Dlaczego politycy oddają Kościołowi dobra narodowe bez oporu? Czy Polska miała być bastionem ewangelizacji Europy? I co to znaczy, że żyjemy w "Rzeczpospolitej Kościelnej"? Magdalena Rigamonti i Tomasz Sekielski rozmawiają w najnowszym odcinku podcastu "Rachunek sumienia" z Jarosławem Kuiszem, autorem książki "Strach o suwerenność. Nowa polska polityka".

— Albo państwo polskie jest silne, albo Kościół katolicki jest silny — mówi dr Jarosław Kuisz, redaktor naczelny "Kultury Liberalnej" i adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

— Nie ma trzeciej opcji. Albo mamy silne państwo i ono jest w stanie zająć się sprawami takimi, jak pedofilia wśród księży, albo mamy słabe państwo i wtedy Kościół będzie wygrywać wybory.

Przeczytaj źródło