Będą podwyżki dla medyków. Izabela Leszczyna ogłosiła decyzję

1 tydzień temu 21
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pieniądze na podwyżki i jakość opieki zdrowotnej

Ministra Leszczyna wyjaśniła, że wspomnianą kwotę 18 mld zł budują rekomendacje prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, nadwykonania w programach lekowych i chemioterapii oraz premia za przekroczenie ryczałtu przewidzianego na 2024 r. w ramach podstawowego zabezpieczenia szpitalnego.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jednocześnie szefowa resortu podkreśliła, że środki te mają być przeznaczone zarówno na podwyżki wynagrodzeń w sektorze ochrony zdrowia, jak i na poprawę dostępności usług medycznych oraz podnoszenie ich jakości. „Zależy nam, aby rosnące nakłady na system ochrony zdrowia przekładały się na konkretne korzyści dla pacjentów — dostępność świadczeń i coraz wyższy standard opieki medycznej” — zaznaczyła Leszczyna.

Rosnące wydatki w obliczu presji płacowej

Podwyżki płac pracowników ochrony zdrowia wynikają z tzw. „ustawy podwyżkowej”, która od 1 lipca nakłada obowiązek korekty minimalnych wynagrodzeń w tej branży. Szpitale zwracają jednak uwagę, że presja płacowa sprawia, iż wyższe wynagrodzenia obejmują także pracowników funkcjonujących w oparciu o kontrakty, mimo że ich zarobki często przewyższają ustalone minimalne stawki.

Jak wynika z danych Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, realizacja podwyżek w skali roku może wymagać nakładu rzędu 18 mld zł zarówno dla pracowników etatowych, jak i kontraktowych. W tym kontekście warto zauważyć, że według informacji przekazanych przez „Rynek Zdrowia”, lekarze zatrudnieni na kontraktach stanowią aż 73 proc. środowiska medycznego. Zaledwie 25 proc. pracuje na umowę o pracę.

Problemy finansowe NFZ

Przed rosnącymi kosztami ochrony zdrowia eksperci ostrzegają już od dłuższego czasu, wskazując na poważne napięcia w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia. W czerwcu Izabela Leszczyna alarmowała, że NFZ znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Resort zdrowia ogłosił wprawdzie we wtorek, że w 2025 r. dotacja budżetowa dla NFZ wyniesie 23 mld 250 mln zł, jednak początkowo w planach finansowych zakładano kwotę o 5 mld zł niższą.

Krytyczne uwagi pojawiają się również ze strony ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który nie zaakceptował planu finansowego NFZ na 2025 r. Zdaniem ekspertów założenia funduszu są niedoszacowane, m.in. przez nieuwzględnienie kosztów corocznych podwyżek wynagrodzeń w sektorze medycznym, które wprowadzane są od 1 lipca każdego roku.

Przeczytaj źródło