Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Lamine Yamal przedłużył kontrakt z Barceloną do 2031 roku, ale dodatkowo klub ze stolicy Katalonii podjął decyzję, że od przyszłego sezonu nastolatek będzie grał z koszulką z numerem "10" na plecach. To zatem historyczny moment, bo młody Hiszpan dołączy do panteonu gwiazd z Leo Messim na czele.
Yamal, mimo że 13 lipca skończy dopiero 18 lat, rozegrał już 106 spotkań dla Barcelony, strzelając 25 goli i notując 34 asysty. To właśnie Hiszpan ma być motorem napędowym "Blaugrany" w następnych latach, a żeby umocnić jego pozycję w składzie, klub nie tylko zaproponował mu wieloletni kontrakt, ale postanowił również, że wręczy mu koszulkę z numerem "10".
ZOBACZ TAKŻE: Sensacyjny pomysł na selekcjonera reprezentacji! Kandydat zabrał głos
Na taki scenariusz czekało z pewnością wielu kibiców Barcelony. Yamal dołączy zatem do takich legend jak Ronaldinho czy Messi. Jeszcze wcześniej z tym numerem występowali m.in. Rivaldo czy Diego Maradona. Informację o tym przekazał "Mundo Deportivo".
Dotychczas z "10" grał Ansu Fati, który prawdopodobnie zostanie wypożyczony do AS Monaco. Z kolei Yamal biegał po murawie najpierw z numerem "27", a następnie "19". W poprzednim sezonie wystąpił w 55 spotkaniach, w których zdobył 18 bramek i zapisał 25 asyst.
Polsat Sport
